13 listopada 2016 roku w Sztuce Wyboru w Gdańsku odbyła się druga edycja Alternatywnych Targów Ślubnych. Do klimatycznych wnętrz dawnych koszar organizatorzy znów zaprosili wyselekcjonowaną grupę 50 wystawców, którzy swoją ofertą wyróżniają się estetycznie i jakościowo na rynku ślubnym. To szansa dla mniejszych firm, które podczas masowych targów mogliby zostać stłamszeni przez dużych graczy. Natomiast to wydarzenie adresowane było do ludzi szukających czegoś zupełnie innego na polskim rynku. Oczy same się przyklejają do ekranu, takie to wszystko piękne!
Alternatywne Targi Ślubne powstały jako inicjatywa mająca na celu zrzeszenie mniejszych firm, często oferujących niszowe produkty i usługi. Jest to impreza, na której takie marki nie giną w tłumie wielkiej hali. Teren targów był również na tyle kompleksowy, że odwiedzający bez trudu docierali do każdego stoiska, a rozmiar imprezy nie przytłaczał i nie męczył.
Wśród wystawców pojawiły się niektóre firmy z poprzedniej edycji: między innymi fotografowie i filmowcy, jak Kamila Piech, Time of Joy, Studio Frak czy Hura Studio. Można było spotkać także kilku nowych wystawców, np. uznanego trójmiejski fotografa Jacka Siwko, słynącego z naturalnych zdjęć ślubnych. Uczestnicy mogli skosztować naturalnych wypieków i wybornego bloku czekoladowego cukierni Manufaktura Mojej Mamy czy lodów na bazie naturalnych składników przygotowanych przez cukiernię Cappuccino z Sopotu. Na panów czekały stoiska z kolorowymi, ekstrawaganckimi muchami, a na panie – suknie ślubne wykonywane z tkanin z recyklingu firmy Dolly’s Dress oraz z tkanin ekologicznych z ręcznie tkanymi koronkami projektu Róży Lis.
Targi estetycznie przygotowano na naprawdę wysokim poziomie – trudno było oderwać wzrok od stoisk kwiaciarni, takich jak Kwiaciarnia Alternatywna czy Nagietki oraz firm zajmujących się wystrojem sal, np. Rekwizytornia & Company czy Botanica&Art. Zdecydowanie warto wybrać się na kolejną edycję. Termin jeszcze nie został dokładnie określony, ale po dwóch udanych imprezach możemy spodziewać się, że trzecia również nie rozczaruje.
Organizator Alternatywnych Targów Ślubnych:
Za zdjęcia dziękujemy Ani Margoszczyn 😉