Sceneria jak z filmu. Zabytkowy folwark, którego historia sięga XV wieku. Wesela w gospodarczych zabudowaniach, które kiedyś służyły innym celom, to już norma na całym świecie. Jagoda i Marcin powiedzieli sobie Tak na świeżym powietrzu, tańcząc do rana na podeście zbitym z desek – oczywiście pod gwiazdami.
Współczesne wesela cechuje mix różnych elementów zestawionych w taki sposób, by wszystko grało, ale nic nie było zbyt dosłowne. Uroczystość ważna i elegancka, ale nie ma takiego towarzystwa, którego nie można rozluźnić na leżaczkach! Do sukienek i garniturów zakłada się zwariowane buty we wszystkich kolorach, a dostojni goście nie obrażają się, że świeże kwiaty umieszczono w wiadrach lub kankach na mleko. Jakiś uroczy dziadek przysiądzie na drewnianej skrzynce, by odsapnąć, a podczas samego ślubu umości się wygodnie na… snopku siana.
Współczesne wesela szukają dla siebie miejsc, które kiedyś pełniły zupełnie odmienną rolę. Po co mają dziś stać puste – jak ten młyn z reportażu – skoro można je wypełnić radością i miłością?
Współczesne wesela to przykład postmodernistycznych cytatów, łączenia w kolaż estetyk, wariactwo znaczeń i wolność wyboru.
Zdjęcia: www.fotoreportazslubny.com
Zdjęcia: www.fotoreportazslubny.com