Spacer po Berlinie z Agatą i Manuelem. Sesja w miejskim stylu

Miasto zawsze jest wdzięcznym tłem do sportretowania miłości. Niczemu się nie dziwi, wszystko do niego pasuje. I zawsze jest fotogeniczne: nocą i dniem, przy starej fasadzie, w kafejce, na rogu, na progu czy w budce telefonicznej. Spacer po Berlinie z dwójką zakochanych.

Wyobraźcie sobie ciepły, jesienny dzień. Jest tak słonecznie, że nie trzeba jeszcze zakładać kurtek. Spacerujecie sobie leniwie po dużym, fascynującym mieście. Niech to będzie Berlin. Tak, Berlin! Miejsce o nieskończonej liczbie zakamarków, zaułków, zakrętów. Mijacie roześmianych ludzi, nonszalanckich, zrelaksowanych. Siedzą sobie w kawiarniach, na skwerkach, spacerują niespiesznie. Jest głośno, przyjemnie głośno. Bo miasta powinny takie własnie być – chce się czuć w nich życie. Nie idziecie do żadnego konkretnego celu –  ot, włóczycie się raczej , przysiadając jak motyle to tu, to tam.

Tak widzimy prezentowaną sesję Agaty i Manuela. Oglądając te zdjęcia, czujemy jakbyśmy przechadzali się po złocistym od liści Berlinie. Bez planu, bez mapy i utartych szlaków. Wiedzeni intuicją, radością ze zwyczajnego spaceru dla spaceru.

Zdjęcia: Ania Margoszczyn Fotograf


berlin002_1

berlin006_1

berlin004_1

berlin005

berlin001

berlin013

b10

berlin010

berlin032_1

berlin022_1

b11

berlin021_1

berlin023

berlin035_1

berlin037_1

berlin-55

berlin015_1

berlin016_1

berlin020

berlin043_1

berlin045_2

berlin090_1

berlin059

berlin072

berlin058

b01

b05

berlin062

b06

berlin063

b07

berlin064_1

berlin077_1

berlin067

berlin066

berlin080_1

berlin068

b16

berlin070

b18

berlin071

b15

b17

berlin111

b03


Zdjęcia: Ania Margoszczyn Fotograf

cropped-ania_margoszczyn_fotograf

 

Komentarze (1)

  • hello@chillandlove.com'

    Świetna sesja. Widać luz, spokój i miłość. Wszystko co lubimy 🙂

    Odpowiedz

Napisz komentarz